Pasztet z natką pietruszki.

Jakis czas temu pokazałam Wam przepis na mój  pierwszy  pasztet... Idąc za ciosem postanowiłam upiec kolejny tym razem z dodatkami. Przepisy są praktycznie identyczne. Do tego pasztetu dodałam natkę pietruszki, co okazało się trafionym pomysłem ! 


Składniki :                                                             ( na jedną formę )

* 300 g wołowiny,
* 150 g surowego boczku ,
* 300 g wieprzowiny ,
* 1 cebula,
* 2 liście laurowe,
* 2 ziela angielskie,
* 3 ziarenka pieprzu,
* 1/2 bułki kajzerki,
* 1 jajko,
* sól, pieprz, 
* garść posiekanej natki pietruszki,
* kawałek  smalcu / łyżka oliwy, 
* kilka plastrów boczku  lub słoniny,

Przygotowanie :

Mięso  umyć, osuszyć i pokroić na nieduże kawałki ( 2 cm na 2 cm).
W 3/4 szklanki  wody  gotować liść laurowy, ziele i  pieprz przez około 10  minut, wywaru  powinno pozostać trochę mniej  niż 1/2 szklanki.
Do  dużego  garnka włożyć mięso  i pokrojony boczek, posolić 1/2 łyżeczki, zalać wywarem.
Gotować na bardzo dużym ogniu  około 10 minut, następnie zmniejszyć ogień i  dusić do  miękkości  mięsa ( około 1 godziny ). 
Po tym czasie dodać pół bułki i  dobrze wymieszać.
Mięso  dobrze ostudzić ( najlepiej  zostawić je na noc ), zmielić trzy  cztery razy.
Gotowe, zmielone mięso  doprawić do  smaku  solą i  pieprzem, dodać posiekaną natkę.
Żółtko jajka oddzielić od białka dodać do  mięsa i  dobrze wymieszać.
Białka ubić na sztywno, delikatnie wymieszać z mięsem.
Foremkę do  pieczenia, natłuścić i  wyłożyć plastrami  słoniny lub boczku.
Nałożyć farsz i  bardzo  dokładnie ubić, tak  aby  nie pozostały  pęcherzyki powietrza.
Wstawić do  nagrzanego  do  200 stopni piekarnika i  zapiekać przez około 1.5 godziny.
Gotowy  pasztet  odstawić do  wystygnięcia.