Sama nie wiem który to już przepis Jemiego na blogu... wiem za to, ze na pewno nie ostatni ! :)
Dziś trochę inna wersja makaronu z serem! Muszę przyznać, że mi smakuje bardziej :) a dodatek szpinaku jest mega trafiony!
Danie samo zachęca do zjedzenia :)
Składniki : ( 4 porcje )
* 1 opakowanie sera camembert w drewnianym opakowaniu ( 250g ),
* 2 ząbki czosnku, pokrojony w plasterki,
* gałązka świeżego rozmarynu, listki oderwane od łodygi,
* sól i pieprz,
* oliwa z oliwek,
* 100 g parmezanu ( ja dałam 80, bo 100 wydawało mi się za dużo ), starty,
* 400 g makaronu rigatoni,
* 150 g świeżego szpinaku,
Przygotowanie :
Piekarnik nagrzej do 180 stopni.
Ser rozpakuj, wyjmij z papieru / foli, włóż z powrotem do drewnianego opakowania. W skórce na wierzchu wytnij duże koło i je zdejmij.
Czosnek ułóż na serze.
Dodaj listki rozmarynu, szczyptę soli i pieprzu.
Polej oliwą z oliwek i delikatnie przyciśnij.
Wstaw do nagrzanego piekarnika ( postaw ser na talerzyku, bo z mojego trochę kapało ) i piecz 25 minut.
Wstaw wodę na makaron, który powinien zacząć się gotować 10 minut przed końcem pieczenia sera.
Gdy makaron będzie już gotowy, dodaj do niego szpinak i gotuj przez chwilkę.
Odcedź zostawiając trochę wody, nie przelewaj makaronu zimną wodą.
Do gorącego makaronu ze szpinakiem dodaj starty parmezan i zamieszaj.
Jeżeli sos będzie za gęsty dodaj odrobinę wody z makaronu.
Dopraw solą i pieprzem.
Podawaj razem z upieczonym serem.
Możesz nim polać makaron lub postawić na stole aby każdy częstował się sam.
Zrobiłam dodatkowo grillowaną pierś z kurczaka, bo mięso musi być :P
Ja tez przepadam za Jamiem - kto jak kto, ale on wie swoje na temat nieskomplikowanej, smacznej kuchni :)
OdpowiedzUsuń