
Ciasteczka wychodzą miękkie i chrupiące! Od razu są gotowe do jedzenia czy dekorowania a w dodatku są bardzo bardzo pyszne !!!
Ciasto zagniata się bardzo łatwo i jeszcze łatwiej wałkuje.
Mi z podanych proporcji wyszło ponad 80 sztuk różnej wielkości a wszystko ( poza sprzątaniem ;) zajęło mi około 40 minut.
Ja w swoich zrobiłam dziurki żeby powiesić je na choince.
Cudnie :D
Składniki :
* 2.5 szklanki maki,
* 1/2 szklanki cukru pudru,
* 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
* 5 łyżeczek przyprawy do piernika,
* 1 jajko,
* 5 łyżek miękkiego masła,
* 1/4 szklanki miodu,
Przygotowanie :
Na stolnice / blat przesiej mąkę, cukier, sodę oczyszczoną i przyprawę do piernika zmieszaj.
Dodaj jajko, masło, miód i zagnieć na gładkie ciasto.
Podsypując mąką rozwałkuj na grubość 3-5 mm.
Wykrawaj ciasteczka i układaj na natłuszczonej lub wyłożonej papierem blaszce.
Piecz w piekarniku na środkowej półce 10 minut w temperaturze 180 stopni.
Ostudź i jedz albo zamknij w szczelnym pojemniku ;)
Przygotowanie :
Na stolnice / blat przesiej mąkę, cukier, sodę oczyszczoną i przyprawę do piernika zmieszaj.
Dodaj jajko, masło, miód i zagnieć na gładkie ciasto.
Podsypując mąką rozwałkuj na grubość 3-5 mm.
Wykrawaj ciasteczka i układaj na natłuszczonej lub wyłożonej papierem blaszce.
Piecz w piekarniku na środkowej półce 10 minut w temperaturze 180 stopni.
Ostudź i jedz albo zamknij w szczelnym pojemniku ;)
No kurcze, kusisz, kusisz. Upiekłam własnie wczoraj stertę pierników, ale jeśli mówisz, że te są mięciutkie ... Kto wie, może skorzystam :)Pozdrawiam, Mama A.
OdpowiedzUsuńMamo A. Zapewniam Cie, ze sa idealne do zjedzenia :D
OdpowiedzUsuń