U mnie zawsze tylko gotowanie i gotowanie ... tym razem inaczej.
Chwilowo nie pada ( co w Anglii jest prawdziwym szczęściem ), ale jest dość zimno.... to jednak nie zniechęca nas do spacerowania !
Pokaże Wam dziś nasz jesienny spacer w pięciu zdjęciach :)
Po pierwsze piękne łabędzie, które chyba nigdzie się nie wybierają...
Piękne jesienne klimaty - uwielbiam jesień ( o ile świeci słonko :)!
Zachodzące słońce serwuje nam cudowne widoki :)
A na koniec najlepsze - Syn zaciesz :) :D
Filippo rządzi! Ślicznot z niego :-)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia i śliczny bobas:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
OdpowiedzUsuń