Dziś klasyczne kopytka, idealne na przykład do gulaszu !
Przygotowanie ich wcale nie jest takie pracochłonne i nie zabiera wiele czasu.
Możesz ( tak jak ja ) zrobić podwójną porcję i zamrozić na później ( pamiętaj tylko o dodaniu oliwy, aby kopytka się nie skleiły )...
* 400 g ugotowanych ziemniaków,
* 300 g mąki + do posypania,
* 1 jajko,
* sól, pieprz,
* łyżka oliwy,
Przygotowanie :
* przygotowane ziemniaki powinny być zimne, dobrym rozwiązaniem jest użycie ziemniaków z poprzedniego dnia.
W dużym garnku wstawić wodę do gotowania kopytek z 2 łyżkami soli i łyżką oliwy.
Ziemniaki ugnieść na gładko, dodać jajko, szczyptę soli i pieprzu.
Stopniowo dodając mąkę zagnieść ciasto,które nie będzie się lepiło.
Podzielić na 4-5 części i z każdej, na oprószonej mąką stolnicy (ja stolnicy nie posiadam, zawsze robię to na blacie w kuchni, który uprzednio lekko zwilżam i pokrywam folią spożywczą - która do mokrego blatu dobrze przywiera - znacząco ułatwia to także sprzątanie :), formować wałek około 1, 5- 2 cm średnicy.
Lekko go przypłaszczyć i kroić skośnie na kawałki.
Ważne jest aby wykonywać to jak najszybciej gdyż im dłużej ciasto leży tym rzadsze się robi i zaczyna się kleić.
Kopytka wrzucać do wrzącej wody ( ważne aby miały gdzie "pływać"), zagotować, zmniejszyć ogień, gotować 3 minuty od czasu wypłynięcia na wierzch.
Kopytka wyjmować łyżka cedzakowa - jeżeli masz duży garnek i wrzucisz wszystkie kopytka na raz możesz odcedzić je w durszlaku.
Ugotowane kopytka ułożyć na półmiskach lub talerzach, po kilku minutach odlać wodę, jeżeli się zebrała.
* kopytka smakują świetnie z sosami, z zrumienioną bułką tartą, ze skwarkami lub odsmażane na maśle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny i komentarze :)